fbpx

Żyjemy w czasach, w których możemy wybierać najbardziej dogodną dla nas formę zarabiania pieniędzy. Możemy zostać zatrudnieni jako pracownicy na etacie, możemy prowadzić biznes tradycyjny. Otworem stoi również sprzedaż bezpośrednia oraz forma, która sprawdziła się najbardziej w naszym przypadku – marketing sieciowy.

Mieliśmy, na naszej drodze zawodowej do czynienia ze wszystkimi tymi formami pracy. Poznaliśmy ich uroki i cienie. Dowiedzieliśmy się, co myśli o nas rodzina oraz w jaki sposób nas postrzegają, gdy pracujemy na etacie, “na swoim” czy w biznesie MLM. Chcemy się dziś podzielić z Wami naszymi doświadczeniami oraz perspektywą.

Zaczynamy! Jak wyglądają pierwsze miesiące i lata?

1. Etat

Pracę na etacie rozpoczyna się od rozmowy kwalifikacyjnej. Gdy uda się ją nam przejść pozytywnie, zyskujemy stanowisko i jesteśmy zadowoleni. Otrzymujemy regularną pensję, mamy do dyspozycji biurko, firmowy telefon, świadczenia. Czasem również pracodawca daje nam do dyspozycji firmowy samochód.

Przysługuje nam 26 dni urlopu, o który musimy się prosić. Możemy korzystać z L4.

Nie możemy niczego załatwić w ciągu dnia, jesteśmy uwięzieni w naszym miejscu pracy lub w ramach naszych zajęć. Przeznaczamy dodatkowy czas na dotarcie do pracy oraz powrót do domu. Po pracy nie mamy już na nic siły.

Nasza rodzina jest zachwycona! W końcu to znany, bezpieczny model.

2. Biznes tradycyjny

Mamy świetny pomysł, ale potrzebujemy na niego pieniędzy. Sprzęt, towar, strona, pierwszy pracownik, biuro i mnóstwo innych wydatków, które musimy z czegoś opłacić. Często rozpoczynamy więc biznes od kredytu na 100-200 tys. zł. Ale nic to, najważniejsze, że jesteśmy sami sobie szefem i nie musimy przed nikim odpowiadać, ani prosić się o urlop.

Jedynie… nie pracujemy 8 godzin, a kilkanaście. Cały czas myślimy o pracy, naszej firmie, naszej marce. Mamy na głowie tysiąc spraw, które nie pozwalają nam spać. Ostatecznie odbieramy telefony od klientów do samego wieczora i nigdy nie odpoczywamy mentalnie od naszego biznesu. Traktujemy go trochę, jak nasze dziecko. Potencjał jest ogromny, ale koszt (przez pierwsze lata) jeszcze większy.

Rodzina jest totalnie spanikowana.

3. Sprzedaż bezpośrednia

To sprzedaż, podczas której prezentujesz dany produkt, po czym klient od razu go kupuje np. pościele, garnki, sprzęt kuchenny itp.

Inwestycja w ten biznes wynosi od paruset do kilku tysięcy złotych (na zakup urządzenia pokazowego). Przechodzisz szkolenia, uczysz się perswazji i odpowiednich reakcji na odmowy klientów. Po pokazie możesz natychmiast sprzedać produkt. Prosisz o polecenia innych osób od swojego obecnego klienta. W ten sposób zdobywasz kolejnych potencjalnych klientów.

4. Marketing sieciowy (biznes XXI wieku)

Inwestycja rzędu kilkuset złotych w pakiet produktów, żeby sprawdzić na własnej skórze, czy są dobre i czy warto dobrze o nich później mówić. Jesteś swoim własnym szefem, ale masz do dyspozycji mnóstwo osób, które są już w tym biznesie dłużej i chętnie Ci pomogą oraz poinstruują. Twój sukces to ich sukces. Nie ma rywalizacji, jest współpraca.

Współpracując ze sprawdzoną firmą, nie ponosisz żadnego ryzyka.

Rodzina przerażona i krytykuje – nie wie, co to jest i martwi się, że dałeś się w coś “wciągnąć”.

Jak sytuacja zmienia się po 5 latach?

1. Etat

Czujesz, że Twój kręgosłup ledwo zipie, o ile pracowałeś przez ostatnie 5 lat przez 8 godzin dziennie, siedząc. Czujesz się zmęczony. Czujesz, że zabiłeś swój twórczy potencjał tylko po to, aby realizować wizję swoich przełożonych.

Nadal musisz się prosić o urlop.

Jeśli dobrze Ci poszło, zarabiasz więcej niż na początku.

Rodzina nadal spokojna.

2. Biznes tradycyjny

Jeśli dotrwała tyle lat, to jesteś ogromnym szczęściarzem. 9/10 firm do tego momentu już nie będzie. Prawdopodobnie masz już spłacony kredyt, który zaciągnąłeś na początku działalności.

Podczas pracy we własnym biznesie masz nieograniczoną możliwość dochodów. Po 5 latach już powinieneś przyzwoicie zarabiać, a rodzina powinna być zadowolona i cieszyć z czegoś, co wcześniej ją przerażało.

Umiesz i rozumiesz więcej.

3. Sprzedaż bezpośrednia

Jeśli masz szczęście i Twój produkt jest nadal popularny na rynku to cały czas sprzedajesz. Nadal musisz prosić o polecenia i wciąż szukać nowych osób, które od Ciebie kupią. Nie masz sieci konsumenckiej, ponieważ Twoi klienci zazwyczaj kupują tylko raz i więcej tego produktu nie potrzebują. (chyba, że nowy model tego samego sprzętu za parę lat.)

4. Marketing sieciowy (biznes XXI wieku)

Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem to otrzymujesz dochody pasywne w wysokości 20- 30 tys/miesiąc. Masz znacznie więcej czasu niż na początku kariery. Nie musisz sprzedawać ani namawiać nikogo do zakupu –masz sieć konsumentów, klientów, którzy kupują wtedy, kiedy potrzebują. Tak bardzo szanują ten produkt, że kupują go gdy tylko im się skończy.

Twoja rodzina Cię kocha, bo zarabiasz bardzo przyzwoite pieniądze i masz dla niej czas!

Jak sytuacja zmienia się po 10 latach?

1. Etat

Pracodawca na tym etapie rozgląda się za kimś młodszym, kto mógłby Cię zastąpić, grozi Ci możliwość bycia osobą bezrobotną przez jakiś czas. O zdrowiu nawet nie rozmawiajmy – nie ma o czym.

Otrzymujesz tak niską emeryturę, że szukasz na niej dodatkowej pracy, jako opiekunka do dzieci, woźny, stróż, itp.

2. Biznes tradycyjny

Możesz go przekazać kolejnemu pokoleniu. Nadal sprzedajesz produkty lub usługi. Masz większe doświadczenie, więcej pokory i stać Cię na świetne wakacje. Rodzina ciągle zadowolona.

3. Sprzedaż bezpośrednia

Nie rozwijasz się. Nawet jeśli nadal sprzedajesz i wciąż zarabiasz, to jednak zarabiasz
tyle samo, ponieważ doba ma tylko 24 godziny, a Twój klient kupuje przeważnie tylko raz.

4. Marketing sieciowy (biznes XXI wieku)

Od pierwszego dnia współpracy pracowałeś na przychód pasywny, który teraz jest imponujący. Swoje pieniądze i biznes możesz przekazać dzieciom. Możesz zostać TOP LIDEREM. Jeżeli na bieżąco nie wydawałeś wszystkich pieniędzy, masz oszczędności, które możesz przekazać na inwestycje np. kupno mieszkania na wynajem.

Z naszej perspektywy każda droga jest dobra, ale to Ty decyzujesz, która będzie najlepsza dla Ciebie!

Skontaktuj się z nami!