NIE SPRZEDAJESZ KOSMETYKÓW

Drodzy!

Kiedy idziemy do biura podróży, nie idziemy kupować wyjazdu, przelotu, pobytu w hotelu, a nawet wycieczek. Idziemy tam kupować EMOCJE. DOŚWIADCZENIA. Nowe, piękne widoki. Spokojny szum fal. Słońce, które muska. Kawę, która jest wypita w spokoju, na leżaku. Poznanie nowych ludzi. Pamiątki.

Kiedy z kolei idziemy do sklepu sportowego, nie idziemy po nowy rower. Idziemy po piękną sylwetkę. Nowe miejsca, które zobaczymy. Wydolność oddechową organizmu, którą nabędziemy. Prestiż, jaki daje konkretny model roweru.

Kiedy wynajmujemy lub kupujemy nowe mieszkanie, nie inwestujemy w ściany, budynek .

Kupujemy:
– niezależność;
– wygodę;
– mniej czasu spędzonego na dojazdy do pracy;
– przestrzeń – więcej miejsca dla naszych dzieci / zwierząt domowych, ubrań, butów.

Rozumiecie, w którym kierunku z tym idę? 🙂

Nie sprzedajesz kosmetyków

Nie sprzedajesz kosmetyku / suplementu, tylko:
– młody, piękny wygląd nawet po 40, 50, 60;
– dobrą energię w ciągu dnia odporność organizmu;
– mocne stawy i kości;

Pokazujesz jak może wyglądać skóra, jak może zmienić się samopoczucie i zdrowie, jaka potężna jest siła produktów, które sama używasz.

Szczerze, to ludzi nie do końca interesuje JAK TO OSIĄGNĄ. Ludzi interesują EFEKTY. Najlepiej szybkie.

InterEsują nas emocje. Interesuje nas nasze zdrowie. Interesuje nas korzystanie z życia w taki sposób, który nas uszczęśliwia. Interesuje nas podnoszenie komfortu naszego życia. Oszczędność czasu.

Nie sprzedawaj kosmetyków. Sprzedawaj miejsce, w którym ludzie się znajdą, gdy zaczną wreszcie używać tych odpowiednich 🙂